Batory w ogólnopolskim rankingu liceow, przygotowanym przez Rzeczpospolita i Perspektywy zajął 65 lokate!!! Moze to nie najwazniejsze kryterium dobrej szkoly ale co w zamian? Jakie są Wasze opinie?
NAJLEPSZA SZESNASTKA Z MAZOWSZA
1. XIV LO im. Stanisława Staszica Warszawa (6. miejsce w rankingu ogólnopolskim)
2. LXIV LO im. Stanisława I. Witkiewicza Warszawa (7. miejsce)
3. VI LO im. Jana Kochanowskiego Radom (9. miejsce)
4. VII LO im. Władysława IV Warszawa (12. miejsce)
5. V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego Warszawa (26. miejsce)
6. 2 Społeczne LO Warszawa (31. miejsce)7. XXVII LO im. Tadeusza Czackiego Warszawa (59. miejsce)
8. XV LO im. Narcyzy Żmichowskiej Warszawa (63. miejsce)
9. II LO im. Stefana Batorego z Oddziałami Dwujęzycznymi Warszawa (65. miejsce)
10. LXVII LO im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego Warszawa (70. miejsce)
11. I Społeczne LO im. Jam Saheba Digvijay Sinhji Warszawa (71. miejsce)
12. IX LO im. Klementyny Hoffmanowej Warszawa (79. miejsce)
13. LIV Prywatne LO Sióstr Nazaretanek Warszawa (80. miejsce)
14. XVII LO im. A. Frycza Modrzewskiego Warszawa (99. miejsce)
15. I LO im. Marszałka Stanisława Małachowskiego Płock (116. miejsce)
16. XXIII LO im. Mikołaja Kopernika Warszawa (125. miejsce)
piątek, 11 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
wspaniale
hej ludzie to tylko olimpiady. nie to jest miara naszej szkoly
A co jest jej miarą? Ze jest ogolnie do d...? Co jest zatem miarą naszej szkoły?
Hmm...Wydaje mi się,że jeżeli zależy Ci tylko na olimpiadach i na dobrach wynikach w nauce to możesz iść do takiej szkoły jak to pierwsze liceum w tym rankingu. Owszem nie przecze, że olimpiady i super wyniki w nauce są ważne, ale zawsze wydawało mi się, że miarą naszej szkoły są np. dobre kontakty uczniów z profesorami, z dyrekcja, wzajemne zrozumienie, cała ta atmosfera. Wiecie, może kiedy weszłam do tej szkoły po raz pierszy zdając egzamin na predyspozycjie językowe do gim kilka lat temu, byłam głupim dzieciakiem, ale te mury Ci ludzie, ta tradycja zrobiły na mnie wrażenie. Ale wracajac do olimpiad, akurat jesli o to chodzi to nie jest wina dyrekcji i nauczycieli. To jest wina nasza. Bo to przecież my nie zdobywamy nic w konkursach. Więc w tej akurat sprawie miejmy pretensje do siebie i nie obwiniajmy dyrekcji za to ze jestesmy w tym rankingu na 65 miejscu. Może rzeczywiście szkoła jest ogolnie do d... tak jak pisze kolejny anonimowy. Ale gdy to mówimy pamętajmy, że to głónie my tworzymy tę szkołe i to my jestesmy do d...
gosia pisze "wydawało mi się, że miarą naszej szkoły są np. dobre kontakty uczniów z profesorami, z dyrekcja, wzajemne zrozumienie, cała ta atmosfera". Mnie tez sie tak wydawalo, ale problem w tym, ze wlasnie tej atmosfery brak. Jesli zatem nie olimiady (zgoda, ze nie sa najwazniejsze) to co? Pewnie masz racje ze to tez troche nasza wina. Zauwaz tylko ze od poczatku tego bloga problem ktory sie pojawia jest taki, ze w szkole nie ma dobrej atmosfery.
Atmosferę w szkole tworzą uczniowie.
Wyniki na olimpiadach zdobywają uczniowie
Profesorowie i Dyrekcja mogą jedynie wspomóc i wesprzeć atmosferę szkoły, ale nie zapominajcie, że tym co ją tworzy w głównej mierze jesteśmy my sami!
Wniosek jest dosyć oczywisty:
Brak atmosfery = beznadziejni uczniowie.
Ludzie ja nie rozumiem waszej rozpaczy ze jestsmy na 65. miejscu. To co z tego? Czy jestesmy tylko banda totalnych kujonow ktorzy jak raz dostana gorsza ocene to popadaja w depresje? A moze powinnismy pomyslec jak z tego wybrnac? nie sadzicie? Moze powinnismy zaczac brac udzial w tych olimpiadach i zaczac sie do nich powaznie przygotowywac? Tylko w tym miejscu apael do nauczycieli: pomozcie nam. Bo mi odmowiono pomocy. Nauczycielka migala sie 2 miesiace i powiedziala ze nie ma czasu. A mnie nie stac na korki, ale sie wzielam za siebie i przeszlam do drugiego etapu. Kosztowalo mnie to 14 zarwanych nocek. I 3 mies pracy. Ale dalam rade.
Nie oszukujmy się jeśli komuś nie uda się zmusić dyrekcji do działania to można się tu rozpisywać do bezkońca. Stan w jakim jest szkoła nie jest naszą winą, choć na nas oddziałowywuje. Sami wszystkiego nie zrobimy, niestety wartościowych nauczycieli ubywa, a przygotowanie większości nowych nabytków do nauczania w lo pozostawię bez komentarza. Jedyne co możemy zrobić to sformułować kilka podstawowych postulatów np. pięć, napisać petycję do dyrekcji i zebrać jak najwięcej podpisów uczniów i rodziców. Być może taki zmasowany "atak" odniesie jakiś skutek, choćby spowolni tempo upadku tej szkoły.
Jak mamy zmusić dyrekcje do czegoś skoro dyrekcja nawet nie chce rozmawiać. Moj pomysł to utworzenie rady szkoły. Czytałam troche na ten temat w statucie. Może tak zmusimy dyrekcje do większego zaangażowania? Bo ja mam wrażenie, że nasza Pani Dyrektor choć może jest prywatnie dobrą i miłą osobą, to do zarządzania się nie nadaje. Nie ma autorytetu wśród uczniów i nauczycieli. Najlepiej byłoby ją zmienić. Jest jedna rzecz którą możemy zrobić. Deklaracja(pismo) z naszymi podpisami, rodzicow i nauczycieli. Podpisy właściwie PRAWIE CAŁEJ szkoły. Tylko czy to się uda??
Możemy spróbować, jak się nie uda to przynajmniej mamy czyste sumienia
Zróbmy to!
Ha, to ja spieszę z radosną informacją.
Otóż Samorząd, w mojej osobie, złożył bodajże w grudniu wniosek o utworzenie Rady Szkoły. Jak się dowiedziałem w Ministerstwie Edukacji, Dyrektor MUSI przychylić się do tego wniosku. W najbliższych dniach spotykam się z Dyr. żeby właśnie o Radzie Szkoły porozmawiać.
Nie chcieliśmy informować o tym za szeroko, dopóki to nie zostanie załatwione definitywnie, ale skoro już temat wypłynął :)
O wynikach poinformujemy ak tylko ustalimy szczegóły.
Jeśli ktoś chciałby jakoś się włączyć w sprawę Rady Szkoły tudzież inną - to naprawdę, Samorząd czasami chce w czymś pomóc. Sprawą Rady Szk. zajmuję sie bezpośrednio ja (Adam Malczak, 9a) i chętnie podzielę z kimś ten trud :)
Pozdrawiam,
Adam
Piętnaście najlepszych liceów warszawskich
Miejsce 15
XI LO im. Mikołaja Reja
Dyrektor: Jerzy Gniadek
Miejsce 14
VI LO im. Tadeusza Reytana
Dyrektor: dr Seweryn Szatkowski
Miejsce 13
XXVIII LO im. Jana Kochanowskiego
Dyrektor: Jerzy Kunicki
Miejsce 12
XVII LO im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego
Dyrektor: Piotr Golinowski
Miejsce 11
XVIII LO im. Jana Zamoyskiego
Dyrektor: Ewa Sosnowska
Miejsce 10
2 Społeczne LO
Dyrektor: Anna Sobala-Zbroszczyk
Miejsce 9
IX LO im. Klementyny Hoffmanowej
Dyrektor: Zofia Pietrzak
Miejsce 8
XXVII LO im. Tadeusza Czackiego
Dyrektor: Teresa Elmerych-Kuran
Miejsce 7
VIII LO im. Władysława IV
Dyrektor: Grażyna Filipiak
Miejsce 6
LXIV LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza
Dyrektor: Beata Zdanowicz-Garnuszek
Miejsce 5
V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego
Dyrektor: dr Mirosław Sosnowski
Miejsce 4
II LO im. Stefana Batorego
Dyrektor: Joanna Cichocka
Miejsce 3
LXVII LO im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego
Dyrektor: dr Krzysztof Mirowski
Miejsce 2
XXXIII LO im. Mikołaja Kopernika
Dyrektor: Albert Stoma
Miejsce 1
XIV LO im. Stanisława Staszica
Dyrektor: Regina Lewkowicz
To ranking warszawskich liceów 2008 organizowany co roku przez Perspektywy. Batory jest czwarty. CZWARY. Więc nie rozpaczajcie ludzie, że się staczamy, bo chodzicie do 4 liceum w Warszawie. Jednego z najlepszych.
cale szczescie ze i w tym rankingu nie spadlismy na leb. Po obu rankingach widac jak nie odzwierciedlaja rzeczywistej sytuacji. W jednym spadamy na maksa, w drugim nie. Kwestia kryteriow. Dla mnie wazniejsze jest to, ze w szkole jest masakryczna atmosfera, ludziom sie nic nie chce, dyrekcja nie ma pomyslu na cokolwiek i ze po prostu nie ma klimatu. Jak slucham co sie dzieje w innych szkolach to naprawde zazdroszcze, choc oczywiscie nie wyobrazam sobie nauki w innej budzie niz nasz beznadziejny Bat
Gratulacje, ale to było 3 lata temu, ciekawe jak teraz w rankingu.
Prześlij komentarz