OD REDAKCJI:
Pytanie jak w temacie. To jako otwarcie dyskusji. A dowody? Na początek dwa.
1. Polowa tegorocznych absolwentów naszego gimnazjum świadomie wybrała naukę w innych liceach niż Batory - nigdy wcześniej coś podobnego nie miało miejsca
2. Do przynajmniej dwóch klas pierwszych, biorąc pod uwagę szkoły pierwszego wyboru, chętnych było mniej niż miejsc. Do pozostałycyh niewiele więcej. Co to oznacza? Ano tyle, że Batory przestaje być wymarzoną szkołą dla wielu młodych ludzi, czy tak? Pytamy zatem - DLACZEGO?
Czy to nie jest dobry temat do ogólnoszkolnej dyskusji? Czy dalej mamy być karmieni propagandą sukcesu, że niby wszystko jest wspaniale? Utarte ale prawdziwe powiedzenia - "Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?"
Co Wy na to?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
sluchajcie prawda jest taka ze szkola niestety traci powoli renome...
i co sie dziwic... z reszta sorry ale na prawde teraz ludzie chodza do szkoly zeby sie uczyc... jezeli jedna slabnie przenosza sie do innej.. i nie bardzo chce im sie dzialac zeby nie dopuscic do upadku....
ale nam sie musi chciec za nim bedzie za pozno
Zgadzam się z poprzednikiem... Ale w perspektywie odejscia na emeryture i zwalniania "legend nauczycielskich" tej szkoly, ciezko cokolwiek uczynic... To w koncu oni narzucali taki wysoki poziom ceniony wsrod inteligencji, a nowi nauczyciele.. No wlasnie, traktuja nas jak przecietniakow ze zwyklego liceum...
Idzie nam szkola na dno. Traci renome, dlaczego? Bo poszlismy w absurdalnym kierunku. Zamiast uczyc tradycyjnie - czyli UCZYC, w oparciu o wieloletnie doswiadczenie i wiedze PRAWDZIWYCH nauczycieli - Batorackiej "Starej" Gwardii zaczelismy wydziwaic. przedkladac wiedze nad zabawy w uczenie po angielsku. i po co to komu bylo? W naszej szkole zawsze bylo duzo jezykow! zawsze byly prowadzone przyzwoicie. byly lekcje tematyczne - o geografii, biologii, medycynie, sztuce... to po co bylo psucie innych przedmiotow? Odchodza ci nauczyciele ktorzy umieli uczyc, bo nie maja uprawnien do uczenia w obcym jezyku. Efekt? spada poziom. a szkola amerykanska nie bedziemy i tak - zreszta po co. to dlaczego tak kurczowo trzymamy sie tego kursu? idzie o extra pieniadze za prowadzenie takiej szkoly?
przecietniakow ze zwylkego liceum.... no tak tez prawda.... ale oni sa mlodzi nie wiele wiedza o tej budzie i chyba nie do konca chca poznac... bo oni po prostu przyszli tu uczyc....
ale moze warto ich przekonac ze nie jestesmy zwylkym liceum??
mlodzi nauczyciele bywaja fajni, ale nie umieja uczyc. nauczyciel uczy sie uczyc 2-3 lata, kolejne 3-4 uczy sie wymagac. Bez wsparcia starszych i bardziej doswiadczonych kolegow z pokoju nauczycielskiego ten proces niebezpiecznie sie wydluza... tylko doswiadczenie pozwala sprawnie poruszac sie po programach nauczania (czesto kiepskich) i umiejetne prowadzenie mlodych ludzi. No i jak tu juz slusznie zauwaza muscat nie wszyscy znaja te szkole i nie maja jak sie w nia wdrozyc... nie chce tu atakowac mlodych belfrow bo ich obecnosc tez jest cenna - mlodzi nauczyciele wnosza nowe pomysly, odmienne spojrzenia na "utarte schematy". Ale zeby to wszystko krecilo sie jak nalezy - musi byc zachowana rownowaga.
>Anonimowy pisze...
> idzie o extra pieniadze za >prowadzenie takiej szkoly?
No oczywiście, że tak! Nawet nie wiesz jaką szkoła dostaje kasiorę za to, że ma profil IB. A nauczyciele uczący w tym profilu również zarabiają więcej.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze...
Prześlij komentarz